top of page

Castagnaccio



W tym roku mieliśmy pojechać do Włoch, jednak z wiadomych względów musieliśmy nieco przełożyć tę podróż :) Postanowiliśmy zatem stworzyć sobie włoski klimat we własnym domu! Na początku nie mieliśmy jeszcze sprecyzowanego pomysłu. Aż pewnego dnia... dostaliśmy od BioPlanet paczkę, w której znalazła się mąka kasztanowa!


Michała zaczęła dręczyć myśl z rodzaju tych, które nie dają spokoju. Wiedział tylko tyle, że istnieje włoski przepis na deser z mąką kasztanową i z orzeszkami piniowymi, za którymi przepada Asia. Po krótkim internetowym śledztwie okazało się, że ta niezwykła receptura dotyczy tajemniczego ciasta o nazwie CASTAGNACCIO. Samo brzmienie tego słowa jest wyjątkowe i zachęca do bliższego zapoznania się.


Znacie nas, postanowiliśmy nie ułatwiać sobie sprawy i sięgnęliśmy do oryginalnego przepisu napisanego oczywiście po włosku. Trochę go zmodyfikowaliśmy, żeby dostosować do naszych potrzeb i powstała pyszność nad pysznościami!


Spróbujcie sami! Takiego ciasta na pewno jeszcze nigdy nie jedliście :) Zachęcamy do obejrzenia filmowej wersji przepisu. W tym filmiku zdradzamy także dlaczego nie wykorzystaliśmy w naszym przepisie tradycyjnej oliwy z oliwek oraz rozmarynu.



PRZEPIS W WERSJI PDF ZNAJDZIECIE TUTAJ.


Składniki

Na foremkę o długości ok. 23 cm

Numery przy składnikach odwołują do dodatkowych informacji, pozwalających wybrać właściwe produkty.


60 g rodzynek (1)

60 g migdałów/orzeszków piniowych (1)

60 g orzechów włoskich (1)


125 g mąki kasztanowej

1 łyżka kakao (2), 5 g

1,5 łyżki surowego kakao (3), 10 g

szczypta soli

150 ml zimnej wody

50 ml mleka (krowiego (4) lub roślinnego (5))


kilka wiórek z masła klarowanego (6)


Wykonanie

  1. Piekarnik nagrzać na 150 st. C (tryb góra-dół, bez termoobiegu).

  2. Rodzynki sparzyć i odsączyć.

  3. Migdały/orzeszki piniowe i orzechy włoskie lekko podprażyć na patelni, a następnie posiekać.

  4. Mąkę, kakao i sól przesiać przez sitko.

  5. Mieszając trzepaczką, dodawać stopniowo wodę i mleko.

  6. Do masy dodać połowę bakalii.

  7. Foremkę wyłożyć papierem do pieczenia i wlać masę.

  8. Na wierzchu położyć resztę bakalii oraz wiórki z masła klarowanego

  9. Ciasto piec 35 minut.




Wskazówki


(1) bakalie: suszone owoce i orzechy, które kupujemy nie powinny zawierać szkodliwych konserwantów (sorbinian sodu, dwutlenek siarki itd.) czy dodatków (wiecie, że suszona żurawina składa się w 45% z białego cukru?!); dobre suszone owoce są ciemne, a nie pomarańczowe


(2) kakao: warto zadbać o to by kakao było dobrej jakości; my zaopatrujemy się w kakao ekologiczne, które smakuje znacznie lepiej i jest bardziej aromatyczne niż kakao najczęściej dostępne w sklepach; więcej o kakao piszemy tutaj


(3) ziarno kakaowca: kruszone ziarno znajdziecie w sklepach z ekologiczną żywnością; surowe kakao jest bardziej wartościowe niż tradycyjne gorzkie kakao; to drugie często jest przetwarzane w wysokich temperaturach (co usuwa z nich większość wartości odżywczych) i alkalizowane (przy użyciu chemicznych substancji), dlatego warto zaopatrzyć się w surowe ziarna kakaowca przetwarzane w niskich temperaturach; smak surowego kakao jest specyficzny: bardziej kwaśny i nie każdemu może odpowiadać od samego początku


(4) mleko krowie: krowie mleko warto wybrać uważnie; najlepsze byłoby mleko prosto od krowy, ale jeśli nie możecie go dostać, uważajcie na mleko sklepowe; na pewno odpada mleko UHT, które jest oczyszczone ze wszystkich składników odżywczych; jednak również mleko w butelce (pasteryzowane w niskiej temperaturze i mikrofiltrowane) różni się pod względem smaku i wartości; my polecamy mleko Strzałkowskie – naszym zdaniem najbardziej zbliżone do prawdziwego mleka


(5) mleko roślinne: niestety, mleko roślinne kupowane w sklepach nie ma absolutnie nic wspólnego ze zdrowiem ze względu na liczne dodatki o trudnym do przewidzenia wpływie na ludzki organizm, a także to, że są sprzedawane w opakowaniach wydzielających szkodliwe substancje (może te najdroższe produkty są lepsze jakościowo, ale wątpię, żeby były nieszkodliwe); jeśli chcecie mieć naprawdę zdrowe (i smaczne) mleko roślinne, można bardzo łatwo zrobić je samodzielnie – przepis podajemy tutaj


(6) masło klarowane: najlepiej zrobić je samemu (przepis znajdziecie tutaj); produkty dostępne w sklepie mają kontakt z plastikowym opakowaniem i mogą być „ulepszone” na każdym etapie produkcji; więcej o tłuszczach piszemy tutaj




0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page