top of page

Fasolka pinto z papryką i pomidorami



Wiecie co? Ja właściwie nie przepadam za codziennym próbowaniem nowych produktów w kuchni. Bardzo lubię wymyślać nowe potrawy z tymi składnikami, które znam i które są ze mną już od dłuższego czasu. To właśnie one są mi najbliższe, bo pochodzą stąd, z bliska. Uważam, że nie bez powodu urodziłem się właśnie w takim klimacie, na tym obszarze. Bo właśnie tu ziemia rodzi to, co najlepiej żywi mój organizm.


Dlatego na co dzień na naszym stole obecne są warzywa korzeniowe, cebula, czosnek, kasza jaglana, płatki owsiane, groszek, jabłka i cudownymi letnie owocami. Jednak czasem…


Czasem mam ochotę spróbować czegoś, co samo do mnie przychodzi i mówi: „Spójrz, jaki mam ładny kształt i kolor. Mój smak jest podobno bardzo ciekawy. Zajmij się mną.”


I tak właśnie było z fasolką pinto, którą dostaliśmy od BioPlanet. Ma ona piękny kształt, jest różowo-brązowa i ma fajne ciemne cętki. Szczerze? Zupełnie nie przypomina fasoli.


Jej hiszpańska nazwa pochodzi właśnie od tych plamek na powierzchni ziarna :) W smaku fasolka pinto nie ustępuje popularnemu Jasiowi. I podobnie jak on, ma bardzo dużo białka (ponad 20% udziału w wadze). A jednak prezentuje się dużo lepiej, dzięki czemu nasze „jedzenie oczami” będzie bardziej przyjemne.


Zwłaszcza, gdy nasz produkt główny występuje w towarzystwie kolorowych papryk, pomidorowego przecieru, słodkich marchewek, aromatycznej bazylii i przyjemnie ostrego czosnku. To idealne połączenie na przełomie lata i jesieni.


Czy warto spróbować tego mniej znanego rodzaju fasoli? Pewnie, że warto! I mimo, że teraz wrócę już do naszych rodzimych gatunków fasoli, bardzo podobała mi się przygoda z pinto. Zachęcam i Was do próbowania nowych rzeczy. Bywa inspirująco :)



PRZEPIS W WERSJI PDF ZNAJDZIECIE TUTAJ.


Składniki

dla 2 głodnych osób

Numery przy składnikach odwołują do dodatkowych informacji, pozwalających wybrać właściwe produkty.


2 litry wody


100 g fasolki pinto(1), namoczonej przez noc


1 średnia marchewka (1), 70 g

1 duży ziemniak (1), 200 g


2 średnie cebule (1), 160 g

kilka ząbków czosnku (1)

½ łyżeczki oregano

1 łyżeczka czosnku niedźwiedziego

¼ łyżeczki mielonego pieprzu czarnego

½ łyżeczki lubczyku


½ łyżeczki soli (2)


2 średnie papryki (1), 200 g

3 pomidory (1),ok. 250 g

kilka gałązek natki pietruszki


Wykonanie

  1. W wodzie umieścić fasolę i zagotować. Gotować na małym ogniu, aż stanie się miękka (około 1 h).

  2. Dodać posiekane: marchewkę i ziemniaka. Gotować przez co najmniej 1 minutę.

  3. Dodać posiekaną cebulę, posiekany czosnek, oregano, czosnek niedźwiedzi, lubczyk oraz czarny pieprz. Gotować przez co najmniej 1 minutę.

  4. Dodać sól. Gotować przez co najmniej 1 minutę.

  5. Dodać pokrojone papryki i pomidory oraz posiekaną natkę pietruszki. Zagotować, zmniejszyć ogień do minimum i gotować przez 15-20 minut lub do momentu, aż warzywa będą miękkie.


Wskazówki


(1) warzywa: im lepsza będzie jakość składników, tym danie okaże się smaczniejsze; warto zadbać o warzywa i kasze bio lub od znajomego rolnika


(2) sól: my używamy soli himalajskiej, ale możecie użyć innej zdrowej soli – podobno stosunkowo mało szkodliwa jest również kłodawska; należy unikać soli jodowanej z dwóch powodów: (1) jod dodaje się w drodze chemicznych procesów, (2) nadmiar jodu wpływa niekorzystnie na układ hormonalny (m.in. może stać się przyczyną zapalenia tarczycy)





0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page