top of page

Gulasz warzywny z fasolą



Wiecie co? Właściwie nie lubię nadawać swoim daniom nazw z kuchni tradycyjnej. Jak jednak miałbym w dwóch czy trzech słowach przekazać Wam, co jest tematem danego wpisu? Nazwa w stylu „Pełna białka alternatywa dla mięsnego gulaszu z dodatkiem warzyw” nie przekonałaby Was zapewne :) :) :) Nawet ja bym się znudził, gdyby mój post zaczynał się tak niefortunnie.


Dlatego właśnie proponuję, żebyśmy umówili się na używanie nazw, które funkcjonują w obiegu (takich jak „mleko” kokosowe, „masło” orzechowe itd.), ale każdy z nas będzie wiedział, ze to, co popularnie nazywa się „gulaszem warzywnym” przypomina oryginalny gulasz w niewielkim stopniu. No i obiecuję Wam, że do „tofucznicy” się nie posunę :)



Jeśli po przeczytaniu słów „przypomina oryginalny gulasz w niewielkim stopniu” trochę się zniechęciliście do tego przepisu, głowa do góry! To danie jest jeszcze lepsze. Dzięki przygotowaniu go zgodnie z filozofią Pięciu Przemian (o której piszemy tutaj) zyskuje ono pełnię smaku i aromatu, a także komplet wartości odżywczych.


Warunkiem jest tu użycie dobrych składników. Wówczas słodka marchewka, pikantna cebula, aromatyczny czosnek i pachnące ziołowe przyprawy będą stanowiły wspaniałe towarzystwo dla chrupiącej fasoli. Jeśli lubicie wybierzcie „Jasia” – jego treściwe ziarna sprawdzą się znakomicie w głównym posiłku dnia.


Jeśli nie przekonuje Was wyobrażenie smaku i zapachu, to może chcielibyście dowiedzieć się co nieco o wartościach odżywczych tego dania? Przede wszystkim, jak na danie wegetariańskie zawiera ono dużo łatwo przyswajalnego białka. Co więcej, znajdziemy w nim mnóstwo witaminy A, która sprzyja utrzymaniu młodego wyglądu skóry. Aby skorzystać z jej wspaniałego wpływu, warto uzupełnić danie o łyżkę oliwy z oliwek (już po zakończeniu gotowania) lub innego zdrowego tłuszczu. Gulasz zawiera również mangan, magnez i witaminy z grupy B, które poprawiają pamięć, zwiększają koncentrację i pozwalają uniknąć huśtawki nastrojów. Danie to może być również stosowane w profilaktyce anemii, ponieważ zawiera dużo żelaza i pozwalającej je wchłaniać miedzi.


Jeśli macie ochotę na szybki, prosty i zdrowy obiad, spodoba Wam się ten przepis. Nie zapomnijcie tylko namoczyć wieczorem fasoli :)


PRZEPIS W WERSJI PDF ZNAJDZIECIE TUTAJ.


Składniki

dla 2 głodnych osób

Gwiazdki przy składnikach odwołują do dodatkowych informacji, pozwalających wybrać właściwe produkty.


2 litry wody


150 g fasoli Jaś*, namoczonej przez noc


2 duże marchewki*, 200 g

1 średni korzeń pietruszki*, 35 g

1 duży ziemniak*, 130 g


2 cebule*, 150 g

kilka ząbków czosnku*

biała część pora*, 70 g

½ łyżeczki oregano

1 łyżeczka czosnku niedźwiedziego

¼ łyżeczki mielonego pieprzu czarnego

1 łyżeczka majeranku

½ łyżeczki lubczyku


½ łyżeczki soli** lub 1 łyżka domowej bazy warzywnej


kilka gałązek natki pietruszki


Wykonanie

  1. W wodzie umieścić fasolę i zagotować. Gotować na małym ogniu, aż stanie się miękka.

  2. Dodać posiekane: marchewkę, pietruszkę i ziemniaka. Gotować przez co najmniej 1 minutę.

  3. Dodać posiekaną cebulę, posiekany czosnek, posiekanego pora, oregano, czosnek niedźwiedzi, majeranek, lubczyk oraz czarny pieprz. Gotować przez co najmniej 1 minutę.

  4. Dodać sól lub bazę warzywną. Gotować przez co najmniej 1 minutę.

  5. Dodać posiekaną natkę pietruszki. Zagotować, zmniejszyć ogień do minimum i gotować przez 15-20 minut lub do momentu, aż warzywa będą miękkie.


Wskazówki


* warzywa: im lepsza będzie jakość składników, tym danie okaże się smaczniejsze; warto zadbać o warzywa bio lub od znajomego rolnika


** sól: my używamy soli himalajskiej, ale możecie użyć innej zdrowej soli – podobno stosunkowo mało szkodliwa jest również kłodawska; należy unikać soli jodowanej z dwóch powodów: (1) jod dodaje się w drodze chemicznych procesów, (2) nadmiar jodu wpływa niekorzystnie na układ hormonalny (m.in. może stać się przyczyną zapalenia tarczycy)



0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page