top of page

Przyprawa korzenna



Przyprawa korzenna nigdy nie była potrzebna w moim domu rodzinnym. Jakoś zawsze wystarczał cynamon. Dopiero kiedy na serio zacząłem zajmować się rozwojem kulinarnym (czytaj: stałem się takim Łasuchem, że przestały mi wystarczać wypieki przygotowywane tradycyjnie w moim domu i zacząłem sięgać po inne przepisy), odkryłem, że do niektórych ciast warto dodać przyprawę korzenną, której smak jest tak charakterystyczny, że nie można jej z niczym pomylić. Oczywiście, zawiera ona w sobie cynamon, ale jednak jej aromat jest dużo głębszy i bogatszy.


Poza tym jak można samodzielnie przygotować piernik (nie mówię oczywiście o cieście z proszku, których istnienie przestało dla nas być realnym faktem, no bo jakże to tak: jajka w proszku?!!!) lub bożonarodzeniowe pierniczki bez przyprawy korzennej? To było pytanie retoryczne.


Bardzo długo kupowałem tę przyprawę w sklepie, no bo: „Przyprawa korzenna??? Jak to przygotować w domu? Musi zawierać mnóstwo skomplikowanych i niedostępnych składników.”


Okazuje się, że wcale nie! Zwłaszcza, że w domowej przyprawie korzennej najlepsza jest właśnie możliwość samodzielnego doboru kompozycji składników – zarówno pod względem składu jak i ilości poszczególnych ingrediencji (to słowo idealnie pasuje do tematu :)). A ten zapach świeżo przygotowanej przyprawy! Coś niesamowitego! Zachęcam do eksperymentów, a poniżej dzielę się naszym przepisem, który wykorzystujemy w wielu ciastach (marchewkowym, dyniowym, pierniku i wielu innych).


PRZEPIS W WERSJI PDF ZNAJDZIECIE TUTAJ.


Składniki

na mały słoiczek (100 ml)

30 g cynamonu

5 g gałki muszkatołowej (w całości)

10 ziaren ziela angielskiego

20 goździków

1 czubata łyżeczka mielonego kardamonu

20 ziaren czarnego pieprzu


Wykonanie


Składniki umieścić w blenderze albo młynku do kawy i zmiksować na proszek (Thermomix: 1 min 30 sek., poz. 10)



0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page